Postanowiłem dodać system diagnostyczny, o którym wspominali użytkownicy. Usprawniłem odtwarzacz plików SID, gdyż w pewnych sytuacjach nie działał prawidłowo. Zostały usunięte błędy występujące podczas kopiowania oraz zmieniono pewne funkcje, także związane z kopiowaniem. W kolejnej wersji dodam sugerowane przez Was propozycje.

Z drobnym poślizgiem ukazał się kolejny numer o podobnej objętości do poprzedniego. Zauważyłem odrobinę uboższy rozmiar artykułów po angielsku, co może skutkować słabszym przekazem oryginalnych treści oraz powodować pewną niespójność. To przejdźmy do rzeczy. Lektura tego numeru zawiera sporo nowości i tym razem nie są to tylko produkcje zrobione przy użyciu edytora SEUCK. Przeważają nowinki na C-64 jednak nie brakuje też rodzynków na inne platformy, w tym rzadziej spotykaną jaką jest CBM II. Przegląd gier o tematyce Ghosts'n Goblins lub do niej zbliżonych jest moim zdaniem strzałem w dziesiątkę. Dzięki takim opisom czytelnik może szybko znaleźć informacje o swojej ulubionej grze. Wśród pozostałych recenzji gier znajdziesz te o grach powstałych w tym roku, jak i hitach z zamierzchłych czasów. Tym razem rezurekcji została poddana seria Shadow of The Beast, której remake można znaleźć na współczesne platformy sprzętowe. Gadające głowy poruszyły ciekawy temat o ułatwieniach w grach. Osobiście za sensowne uważam użycie ułatwień tylko w niektórych sytuacjach. A jakie jest Wasze zdanie, odpowiedzcie sobie sami na te pytanie. Przeprowadzony wywiad z Linusem i określenie go królem, jest dla mnie na wyrost. Uważam, że zdecydowanie lepszym twórcą jest Tel Jeroen, znany z wielu muzyczek stosowanych w grach czy intrach crackerskich. Jedną taką znaną jest ta, użyta przez Roberta Kinga. Zauważyłem kilka błędów składającego, jednak treść tego numeru powinna to przesłonić, bo w końcu ona jest najważniejsza. Świetna robota.

Po ponad rocznej przerwie postanowiłem dodać nowe funkcje. Pierwszą z nich jest automatyczne wybranie stacji dysków lub magnetofonu podczas pierwszego uruchomienia. Brak możliwości zmiany języka spowodował dodanie tej opcji. W kolejnych wersjach zamierzam poszerzyć to menu o dodatkowe funkcje. Dla tych, którym ciągle brakuje miejsca na dyskietce mam dobrą wiadomość - dodałem obsługę formatu DNP o pojemności ponad 16000 bloków. Najważniejszą dodaną rzeczą poprawiającą funkcjonalność urządzenia jest SID PLAYER. Dzięki dodanemu turbo loaderowi wczytanie nawet długich plików na SD2IEC, to raptem pojedyncze sekundy. Nie ukrywam, że podczas pisania odtwarzacza napotkałem wiele problemów, które jednak udało się rozwiązać. Na odtwarzaczu przesłuchałem około 600 plików i już tak mała ilość dała mi możliwość wyłapania chyba wszystkich możliwości. Nie mogę zagwarantować bezproblemowego odtwarzania wszystkich plików, gdyż jest ich ponad 48000. Postanowiłem także posłuchać wybrane pliki przy użyciu programu SIDPLAY 64 i niestety spora ich część nie chciała działać. Poniżej zamieszczam filmik wykonany na emulatorze, pokazujący odtwarzacz w akcji.

Jeśli film nie jest wyświetlany wyłącz blokowanie reklam (AdBlock, uBlock).

Czwarty numer ukazał się po zaledwie czterech miesiącach. Co od razu rzuca się w oczy, to ilość stron, która zmniejszyła się o kilka. Czy oznacza to drobny kryzys, zwłaszcza jak możemy przeczytać we wstępie do tego numeru, o pomocy przy tłumaczeniu artykułów na język angielski? To akurat czas pokaże. Tym razem sporą część zajmują felietony i brakuje zbalansowania pomiędzy platformą Amigową i Commodore pod względem ilości artykułów. Wiele nowości, wśród których na uwagę zasługuje obecnie w wersji DEMO konwersja gry Civilization, oby niedługo ukazała się pełna wersja. Wśród recenzji gier, każdy znajdzie coś dla siebie. Wywiad z twórcami gry Tanks Fury, przybliży wszystkim aspekty związane z tworzenie samej gry, jak i informacje o grupie Project 3D. Drugi wywiad z polskim muzykiem znanym jako Jammer, prezentuje informacje o nim samym, jak i o tworzeniu muzyki nie tylko na ośmiobitowego komodorka. Znajdziecie tam także listę jego najlepiej ocenionych kawałków. Ja osobiście po ich przesłuchaniu, mam mieszane odczucia. Nie sugerujcie się mają opinią i sami posłuchajcie jego muzyczek. Redakcja jak zwykle nie zawiodła i daje nam bonus w postaci drugiej części gry Slavia autorstwa Minimoga. Gra zawiera zdecydowanie poprawiony interfejs i obsługę wraz z dwujęzyczną wersją, tylko dosyć długo się uruchamia. Zachęcam do lektury tego numeru i już z niecierpliwością czekam na kolejny.

Redakcja magazynu chciała i zrobiła nam prezent świąteczny w postaci kolejnego numeru magazynu. Musze przyznać, że tempo prac było imponujące, bo zajęło to około dwa miesiące. Owocem jest opis nowości, nie tak wielu jak poprzednio, ale i też między tym i poprzednim numerem nie upłynęło za wiele czasu. Zamieszczona spora ilość recenzji gier bez dominacji jednej platformy nad pozostałymi, jest tym czego ja i także zapewne Wy oczekiwaliście. Jak zwykle nie zabrakło poradników - znajdziecie ich aż trzy. W międzyczasie odbyły się mistrzostwa świata w Kick Off 2, i o przebiegu imprezy poinformował jeden z członków redakcji. Ze wspomnianą grą zostały przeprowadzone dwa wywiady: jeden z mistrzem w tę gra oraz drugi z twórca serii gier Kick Off. Opisano także remake gry Karateka oraz przeprowadzono wywiad z twórca tej gry. Jak zwykle nie zabrakło redakcyjnych rozmów i komiksu Johnny'ego z życzeniami noworocznymi. Jako bonus dodano Cover Disk #3 zawierający grę Łazik. Zmieniono wygląd czasopisma łącząc to co najlepsze z C&A Games i Komody. Życzę udanej lektury i z niecierpliwością czekam już na kolejny numer. Gratulacje.

W lipcowe upały wszyscy czekaliśmy na kolejny numer magazynu. Jak się okazało musieliśmy poczekać jeszcze jeden kwartał. I po nieco dłuższej przerwie niż zakładała redakcja, ukazał się drugi numer. Zawiera on mnóstwo recenzji gier, w większości niestety tylko na C-64, a przez to jest zbyt słabo zbalansowana ilość materiałów zwłaszcza o Amidze, co daje pewien niedosyt. W numerze położono spory nacisk na przedstawienie gier wykonanych za pomocą edytora SEUCK - również w nowościach. Perełką jest niewątpliwie zremasterowana wersja gry Ultima IV i po więcej szczegółów zapraszam do lektury bieżącego numeru. Zaprezentowany poradnik kopiowania obrazów dyskietek na IDE64 lub wymiana oryginalnego zasilacza na PC-towy, to pewna odskocznia od mnóstwa opisów gier. Jak zwykle nie zabrakło zabawnego komiksu od Johny'ego. Do tego numeru dołączono Cover Disk z grą Zombie Terror.

Oprócz wesołych wieści jest jedna smutna, o której już pewnie wiecie. Odszedł Ramos, czyli osoba o wielu pasjach dobrze znana z polskiej sceny Commodore 64. Gratuluję wydania drugiego numeru zawierającego drobne błędy w składzie i miejscami jak dla mnie, zbyt porozciąganymi artykułami. Z niecierpliwością czekam już na kolejny numer.

Sześciomiesięczna przerwa to dosyć długo jak oczekiwanie na nowszą wersję. Po zrobieniu wersji dla posiadaczy SD2IEC, nowsze wersje instrukcji będą równoznaczne dla wersji MINI. Obecna wersja zawiera drobne poprawki błędów, sygnalizowanych także przez użytkowników. Mam nadzieje, że wersja angielska znacznie lepiej przybliży możliwości urządzenia. Postaram się bardziej rozszerzyć możliwości urządzenia, sugerując się także waszymi sugestiami po ukończeniu projektu cartridge'a z grami.

Instrukcja obsługi
User manual

SD-BOX MINI to cartridge przeznaczony dla użytkowników posiadających SD2IEC. Powstał on z myślą o tych, którzy aby skorzystać z dobrodziejstwa jakim niewątpliwie jest SD2IEC, muszą przedzierać się przez gąszcz katalogów wpisując odpowiednie długie komendy lub za każdym razem wczytywać program do szybszego przeglądania zawartości karty SD.

We wstępie 10-tego numeru magazynu Komoda mogliście przeczytać o zakończeniu wydawania tego czasopisma i połączeniu się wraz z redakcją C&A Games, celem której miało być częstsze ukazywania się nowego magazynu. I oto mamy pierwszy numer. Tym razem dostępne są dwie wersje - polska oraz angielska. Muszę docenić zapał, trud oraz poświęcony czas na przetłumaczenie tekstu na język angielski. Wewnątrz znajdziecie jak zwykle sporo nowinek ze świata gier na Commodore oraz Amigę. Pokaźna ilość recenzji gier, zwłaszcza nowych zasługuje na uznanie. Jako, że magazyn ma nawiązywać do Komody oraz C&A Games, nie zabrakło także opisu sprzętu. A ten polega na szybkiej transformacji zepsutego C64 w PC. Czy to udany pomysł ocenicie to sami. Nie zabrakło także komiksu od JOHNY'ego. Moim zdaniem od strony graficznej magazyn nie nawiązuje do żadnego z magazynów, zaś okładka wprowadza czytelnika w błąd. Porównując wygląd, najbardziej kojarzy mi się on z dwoma niedawno wydanymi numerami czasopisma Secret Service, a Ci co je przeglądali mogli zauważyć skąpy i minimalistyczny wygląd. Przeglądając wersję angielską, można zauważyć braki w tłumaczeniu opisów związanych ze sterowaniem, twórcami gier lub innymi podanymi informacjami. Zauważyłem pewną ciekawostkę, czyli artykuł C64PERSIAN, który ukazał się wcześniej w C&A Games 9 - Lipiec 2014. Na koniec gratuluję wydania pierwszego numeru mimo kilku małych wpadek i z niecierpliwością oczekuję a zapewne także i ze mną potencjalni czytelnicy na kolejny numer.

Wydana przez firmę Atari w 1979 roku gra Asteroids, doczekała się wielu konwersji na inne platformy. Na Commodore 64 możemy znaleźć także konwersje tej gry pod tym samym tytułem oraz m. in, w pakiecie Arcade Classics. Jeden z twórców konwersji - Wegi stwierdził, że jego konwersja jest najbardziej zbliżona do oryginału z Atari. Szczegółowość odwzorowania poszczególnych asteroid wraz z pozostałymi elementami, umożliwia poczucie klimatu, jaki niewątpliwie panował w tamtych czasach.